sobota, 14 lutego 2015

Plamy, plamki, plameczki...

Cześć!

W dzisiejszym poście przeprowadzę Was jedynie przez jedno zadanie. Pokazane one zostanie jednak krok po kroku. Każdy mój etap udokumentowałam za pomocą zdjęć. W pewnym momencie musiałam podłożyć folię z jakąś moją notatką, żeby wszystko nie przeciekło xd

Zapraszam!





















Trochę zmodyfikowałam to zadanie, bo... co miałabym zrobić z drugą stroną? :)




















Trzymajcie się cieplutko!
Chika

10 komentarzy:

  1. W moim katalogu plam jest właściwie tylko jedna plama, próbowałam zrobić plamę soku, jednak cała szklanka wylała się na stronę (przy małej pomocy mojego kota) zmywając przy okazji wszystkie plamy, może nie licząc atramentu, który już wyschnął. Czyli są jednak dwie plamy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ja mam z tymi plamami, powtarzam ten wyraz w kółko i nawet tego nie zauważyłam.

      Usuń
  2. Po zamknięciu książki już tak pięknie coś mi się zdaje nie wygląda....

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. np, że strony się zlepiają, i z jednej strony plamy przechodzą na drugą i odwrotnie... mieszają się...tak jak farba...



      Usuń
  4. Nic się nie pozlepiało i nie rozmazało :) Chyba 3 dni czekałam, aż wszystko porządnie wyschnie.
    Tylko przebiła lewa strona dość mocno, co zobaczycie w następnym moim poście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ok, a ja na cromimi dałam w CA w wątku o zniszcz ten dziennik zdjęcia z mojego dziennika.
      Tylko okładka jest trochę inna, bo kwiatek się odczepił ten żółty, i dorysowałam serce tam gdzie jest napis zniszcz ten dziennik i zamienilam 2 serca miejscami i odkleilam i przykleiłam z powrotem, a na zdjęciu lepiej wygląda... D:

      Usuń
  5. liść laurowy to plama...? :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Kompletnie zabrakło mi przypraw, które mogą dać plamy. Na początku się zagapiłam, bo zamiast "Plam" miałam napisać "Przypraw", ale stwierdziłam, że już nie będę mazać.

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładnie to wygląda, również niedawno założyłam bloga o niszczeniu dziennika , zapraszam do siebie może coś się spodoba http://wreckthisjournalbyluiza.blogspot.com
    + dodaję i będę zaglądać częściej :))

    OdpowiedzUsuń