W dzisiejszym poście przeprowadzę Was jedynie przez jedno zadanie. Pokazane one zostanie jednak krok po kroku. Każdy mój etap udokumentowałam za pomocą zdjęć. W pewnym momencie musiałam podłożyć folię z jakąś moją notatką, żeby wszystko nie przeciekło xd
Zapraszam!
Trochę zmodyfikowałam to zadanie, bo... co miałabym zrobić z drugą stroną? :)
Trzymajcie się cieplutko!
Chika
W moim katalogu plam jest właściwie tylko jedna plama, próbowałam zrobić plamę soku, jednak cała szklanka wylała się na stronę (przy małej pomocy mojego kota) zmywając przy okazji wszystkie plamy, może nie licząc atramentu, który już wyschnął. Czyli są jednak dwie plamy.
OdpowiedzUsuńCo ja mam z tymi plamami, powtarzam ten wyraz w kółko i nawet tego nie zauważyłam.
UsuńPo zamknięciu książki już tak pięknie coś mi się zdaje nie wygląda....
OdpowiedzUsuńAle w jakim sensie Alu?
OdpowiedzUsuńnp, że strony się zlepiają, i z jednej strony plamy przechodzą na drugą i odwrotnie... mieszają się...tak jak farba...
UsuńNic się nie pozlepiało i nie rozmazało :) Chyba 3 dni czekałam, aż wszystko porządnie wyschnie.
OdpowiedzUsuńTylko przebiła lewa strona dość mocno, co zobaczycie w następnym moim poście ;)
Ok, a ja na cromimi dałam w CA w wątku o zniszcz ten dziennik zdjęcia z mojego dziennika.
UsuńTylko okładka jest trochę inna, bo kwiatek się odczepił ten żółty, i dorysowałam serce tam gdzie jest napis zniszcz ten dziennik i zamienilam 2 serca miejscami i odkleilam i przykleiłam z powrotem, a na zdjęciu lepiej wygląda... D:
liść laurowy to plama...? :D
OdpowiedzUsuńKompletnie zabrakło mi przypraw, które mogą dać plamy. Na początku się zagapiłam, bo zamiast "Plam" miałam napisać "Przypraw", ale stwierdziłam, że już nie będę mazać.
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie to wygląda, również niedawno założyłam bloga o niszczeniu dziennika , zapraszam do siebie może coś się spodoba http://wreckthisjournalbyluiza.blogspot.com
OdpowiedzUsuń+ dodaję i będę zaglądać częściej :))